Blog

wyrafinowanie 雅 i prostota 俗

Jin-ichi Konishi (1915 - 2007), japoński naukowiec zajmujący się literaturą i kulturą japońską analizował rozwój japońskiej literatury jako historię mieszaniny między 雅 (Miyabi, pol. “wyrafinowanie”) a 俗 (Zoku, pol. “prostota”). 

Mimo, że to co wieczne jest nieobecne w naszej świadomości na co dzień, ale ukryte w niej niczym w otchłani, to nie potrafimy zaprzestać zachwycać się tym co trwałe. W chwili, gdy nasza jaźń napotka odwieczność, rozpada się w jej blasku, dzięki czemu choć na chwilę łączymy się z nią, mimo że sami nie posiadamy takiej właściwości. Właśnie w momencie, w którym uświadomimy sobie ten fakt – przemijalność naszego istnienia, nasze pragnienie
nieśmiertelności wzmaga się. To jednak uwielbienie czy pogoń za nią, na zawsze pozostanie jedynie niepełnionym marzeniem, a chęć jej osiągnięcia będzie się wyrażać najczęściej poprzez religię, sztukę lub naukę. Choć można też powiedzieć, że jest odwrotnie i nie są one owocem dążeń, a to właśnie owe dziedziny pozwalają nam połączyć się z tym co odwieczne. Podziw ten ma dwa bieguny – północny i południowy, gdzie pierwszy będzie wskazywał
„doskonałość”, a drugi „nieskończoność”. Biegun północy obecny jest w sztuce, w której przejawia się jako pogoń za osiągnieciem poziomu, gdzie nie da się wznieść wyżej - absolutnego mistrzostwa. W opozycji do niej mamy biegun południowy, który uosabia nieprzewidywalność i losowość. Ja pierwszy rodzaj nazywam 雅 (Miyabi, pol. “elegancja/wyrafinowanie”), a drugi - 俗 (Zoku, pol. “pospolitość/prostota/prostolinijność”).

Przedmioty związane z kategorią miyabi, mają określoną formę, która dąży do osiągnięcia idealnej postaci, w której będzie trwać niezmiennie, co wynika z chęci utrzymania ostatecznego kształtu. Dla przykładu, jeśli medium „doskonałości” będzie kopia lub tłumaczenie, to doświadczymy jej niższą jakość niż ta, którą zawiera oryginał, a patrząc na proces odzwierciedlania ideału od strony twórcy, to próbuje on odtworzyć go za pomocą realnych obiektów. Inaczej, chodzi tutaj o uchwyceniu istoty piękna zawartej w wyrażeniach już istniejących. Jak ma to miejsce na przykład w wierszach, często stosowane są sformułowania, które odnoszą się do klasyków, bądź też, pochodzą bezpośrednio z nich, a zabiegi te poeci stosują właśnie dlatego, że uważają frazy te za piękne lub doskonałe, mimo, że jednocześnie wymagają one od czytelników sporego obeznania w dziedzinie. Wysoka kultura i wiedza dotycząca literatury pięknej stają się warunkami koniecznymi, bez których odbiorca nie będzie w stanie odczytać piękna ukrytego w aluzjach i jawnych analogiach do innych utworów. Są to powody, przez które osoby związane są ze sztuką – jej tworzeniem i interpretacją, stają się swojego rodzaju elitą. Wynika to z wymogów dotyczących umiejętności niezbędnych do odczytywania ukrytych treści, a które przerastają przeciętnych amatorów sztuki, do których należą bardzo rozmaite osoby o różnych zaszłościach.

Po drugiej stronie mamy to co zwyczajne, pospolite 俗 (zoku), świat potencjałów. Nie ma tam żadnych gotowych form, przez co nie ma żadnych narzuconych reguł. Zoku jest dynamiką, a innym razem prostotą. Czasem jest niejasnością, by kiedy indziej wyrazić lekkość i trywialność. Jej prawdziwą postacią jest wyrażenie pasji i świeżość, a także wolności pozbawionej ograniczeń narzuconej przez konkretną formy. Jest to piękno, które idzie w parze z tandetnością. Choć zwyczajowo termin ten pojawia się wtórnie jako opinia, jak w zdaniu „Pańskie ubranie wygląda pospolicie” oznacza negatywną ocenę, ale nie zawsze tak jest. W zoku obecnych jest jeszcze wiele innych cech, m.in. witalność, niewinność czy niczym niegraniczona wolność. Jeśliby przyjrzeć się historii tego słowa i w jakich kontekstach było ono stosowane w Chinach, to okazuje się, że mimo, że znak ten nie posiadał pejoratywnego wydźwięku, to jednak należy pamiętać, że obecnie posiada on taką tendencję.Zdarza się, że i miyabi ulega powyższej degradacji, mimo której i tak jest o wiele „stabilniejsze” niż opisana pospolitość. Jeśliby spróbować odnieść miyabi i zoku do japońskich okresów historycznych, to starożytność uosabiałby drugą kategorię, a średniowiecze pierwszą. Zoku obecne też jest od połowy XIX w., choć można powiedzieć, że inne aspekty tego terminu odgrywały role w każdej z powyższych epok. Jeśliby podać szczególnie przedziały er, o których tutaj mowa, to okres najstarszy, z nich trwał od V w. do około VIIIw., wieki średnie przypadają na przedział IX w. – XIX w., a ostatni – nowożytność, od drugiej połowy wieku XIX. Mniej więcej dwieście lat (pomiędzy XVII w. A XIX w.), to okres przejściowy, w którym silne byłby echa zoku średniowiecznego.

Więcej

Kotonoha

Kontakt

Tel: +48 881 425 303
E-mail:

Miejsce prowadzenia zajęć:
ul. Jasna 1, 00-013 Warszawa 

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Polityka cookies